Jak zatrzymać czas, czyli wybór fotografa na wesele

Przygotowania do wesela trwają cały rok albo i dłużej, uwijasz się jak mała pszczółka żeby wszystko było super, a tu zaskoczenie - wesele trwa jeden dzień tudzież jedną noc i nawet nie wiesz kiedy jest już po. Słyszałam, że mija bardzo szybko, a dodatkowo trudno je dokładnie zapamiętać, ponieważ adrenalina jest tak duża. W jednym dniu kondensują się wszystkie kwestie, które załatwialiśmy przez minione miesiące, a my zwyczajnie poddajemy się niosącej nas fali.

Pewnie jest to jeden z powodów, dla których większość z nas przykłada dużą wagę do pamiątkowych fotografii weselnych oraz filmu z ceremonii i całej imprezy. Chciałam zaznaczyć kilka moich, najważniejszych spostrzeżeń w tym temacie, w związku z czym post będzie mocno subiektywny ale także, mam nadzieję, bogaty w użyteczne treści.

1) Na znalezienie fotografa i kamerzysty dajcie sobie trochę czasu - nie róbcie nic pochopnie. Osobiście wysłałam naprawdę wiele maili i odbyłam mnóstwo rozmów z rozmaitymi fotografami, zanim podjęłam decyzję. Niemal każda rozmowa przynosiła nowe spostrzeżenia i weryfikowała moje wcześniejsze pomysły oraz przekonania. Niektóre były bardzo miłe, inne wspominam nieco gorzej. Jedno jest pewne - bardzo trudno wybrać odpowiednie osoby na szybko, czas jest tu niezbędny.

2) Zbierajcie kontakty na targach ślubnych i od znajmych. Im więcej otrzymacie wstępnych ofert, tym lepiej. Te z polecenia lub targów mają też zwykle jakieś rabaty, a gdy przychodzi co do czego, owe zniżki okazują się dość istotne. 

3) Odpowiedzcie sobie na pytanie, jakich zdjęć oczekujecie. Najprościej jest powiedzieć "chcemy ładnych zdjęć" i faktycznie, bardzo ważne aby zdjęcia były ładne. Żeby takie były, fotograf powinien jednak spełnić wiele warunków. Przede wszystkim jego zdjęcia powinny trafiać w nasz gust i w estetykę, jaka nam się podoba. To w końcu nasza pamiątka.

4) Pamiętajcie, by zweryfikować umiejętności wybranego fotografa. Musi on bowiem robić zdjęcia dobre technicznie - już w samym kościele często bardzo ciężko o optymalne oświetlenie, więc fotograf musi dysponować chociażby jasnym obiektywem i sprzętem, który pozwoli na wysokie ISO przy małych szumach (szumy oznaczają gorszą jakość zdjęć, ziarnisty obraz). Dodatkowo, fotograf musi dobrze radzić sobie z fotografią reportażową i fotografowaniem ruchu. Tutaj ponownie kłania się kwestia niedoświetlonych zdjęć oraz dużej ilości ludzi, którzy uczestniczą w weselu i różnie reagują na zdjęcia.

5) Kwestia odpowiedniego zabezpieczenia zdjęć i sprzętu foto. Fotograf MUSI mieć zapasowe baterie do aparatów oraz dodatkowy aparat, gdyby ten pierwszy się zepsuł. Konieczne są także zapasowe karty pamięci oraz komputer (laptop) i dysk zewnętrzny, by fotograf na bieżąco zgrywał zdjęcia w bezpieczne miejsce a także robił ich kopie na dodatkowym nośniku, na wypadek awarii tego pierwszego. Również umowa z fotografem/kamerzystą powinna gwarantować Wam, że materiały zostaną odpowiednio zabezpieczone i nic złego im się nie stanie.

6) Zespół foto-video jako najlepsza z opcji. W tym przypadku mamy kilka możliwości, ponieważ możemy osobno wynająć fotografa i osobno operatora kamery, który nakręci film. Ja polecam jednak wynajęcie jednej firmy/ jednego zespołu. Jeśli będzie to jeden zespół, zarówno fotograf, jak i kamerzysta będą dbali wzajemnie, aby ich praca i jej efekty były jak najlepsze. Fotografowi będzie zależało, aby kamerzysta zrobił dobry film, nie będzie się więc z nim przepychał ani wchodził mu w kadr, a ich praca powinna się nawzajem uzupełniać. Najlepiej obejrzeć kilka filmów potencjalnego kamerzysty i zobaczyć na nich, czy druga osoba z jego zespołu (drugi kamerzysta, dodatkowa kamera stacjonarna lub też fotograf) nie wchodzą mu zbyt często w kadr i nie psują całego efektu.

7) Komfort gości oraz Pary Młodej to też istotny podpunkt przy wyborze fotografa/operatora kamery. Zdarza się bowiem przerost formy nad treścią. Znam przypadek, gdy kamerzysta dysponował niesamowicie profesjonalnym sprzętem. Miał wielki, ruchomy wysięgnik, na którym zamocowana była kamera i którym krążył nad całą salą taneczną. Goście mieli jednak wiele obaw, czy nagle nie oberwą nim w głowę, przeszkadzał im w tańcu i swobodnym poruszaniu się. Czuli się też skrępowani, kiedy fotograf podchodził do każdej pary siedzącej w kościele i robił kolejno zdjęcia. Na sali nikomu to nie przeszkadzało, ponieważ wszystko jest tam już na tzw. luzie, goście mogą się uśmiechnąć do obiektywu, jednak w kościele chcą się zwykle skupić, uczestniczyć w ceremonii i nie wypda im patrzyć w obiektyw i się śmiać. Jeśli chodzi o  kościół - tu też fotograf musi mieć wyczucie. Nie może biegać cały czas naookoło Pary Młodej i błyskać lampą błyskową. Musi też zachować należytą powagę. Dobrze gdyby był też uprzejmy dla gości.

8) Cena - w zasadzie ten podpunkt powinien być na początku, w końcu przy starcie powinniśmy określić budżet. Ceny porządnych usług są wysokie, ale nie powinniśmy na tym oszczędzać, w końcu to pamiątka na całe życie. Warto przy podpisywaniu umowy zaproponować jakiś gratis czy dodatek w ramach wyjściowej ceny, np. małą dodatkową fotoksiążkę dla rodziców, jednakże ceny jako takie  pozostaną raczej niezmienne. Swoje robi tu rynek. Uważam jednak, że warto zapłacić za usługi dobrego fotografa/kamerzysty. Nie warto natomiast brać kogoś, kto nie do końca nam odpowiada, tylko ze względu na niską cenę. Niestety w tej kwestii cena jest wprost proporcjonalna do jakości usług. Z moich informacji wynika, że do kwoty ok. 3500PLN za pakiet zdjęć jakość wzrasta tu ogromnie wraz z każdym 250PLN. Do około 5 tys. wzrasta zdecydowanie mniej, a powyżej 5 tys. płacimy już w dużej mierze za markę i renomę, jaką cieszy się dany fotograf, bądź za pakiety usług dodatkowych.

9) Nie popieram rezygnowania z usług profesjonalnego, specjalnie na tę okazję wynajętego fotografa na rzecz usług po znajomści, a już szczególnie usług naszych gości weselnych. Jeśli chcemy mieć zdjęcia z wesela, powinniśmy wykupić taką usługę. Prośby do gości, aby robili zdjęcia bo nie chcecie płacić za fotografa mogą być źle widziane. Sama interesuję się fotografią, czasem robię zdjęcia i mam odpowiedni sprzęt,jednak gdy jestem zaproszona na wesele, wówczas chciałabym się dobrze bawić tak jak wszyscy. Robienie zdjęć na weselu to naprawdę ciężka praca, dlatego gość, od które się tego wymaga, nie będzie się dobrze bawić. Do tego dochodzi jeszcze postprodukcja, która zajmuje kolejne kilkanaście godzin pracy, a nie każdy z gości miałby ochotę się tego podjąć. Oczywiście dotyczy to osób takich jak ja - czyli gości weselnych, którzy zajmują się fotografią amatorsko bądź półprofesjonalnie i zależy im na dostarczeniu zdjęć jakościowo dobrych. Jeśli chodzi o zdjęcia z telefonów i nieprofesjonalnego sprzętu - rzecz jasna miło jest, kiedy któryś z gości zrobi takich kilka, ale czy na pewno chcemy potem tak słabe zdjęcia pokazywać wnukom i prawnukom, którzy nas o nie zapytają? A osoby, które nie mają doświadczenia w robieniu zdjęć, mimo posiadania dobrego sprzętu, nie zrobią zdjęć dobrych, ciekawych, poprawnie doświetlonych i wykadrowanych. Ja żałuję, że moi dziadkowie nie mają zdjęć z wesela. Wasi wnukowie też będą żałować, jeśli nie będziecie mieć przynajmniej kilku porządnych fotek.

Mam nadzieję, że te wszystkie "mądrości" poskutkują fajnymi zdjęciami z mojego własnego wesela :)